Archiwum styczeń 2016


rozmyślania
22 stycznia 2016, 21:50

jest dzisiaj piatek może jakoś przeżyję noc bo jakoś dziś nie wiem czy jest dobrze czy źle czuję jakąś pustkę w sobie we wszystkim nie wiem kiedyś przeczucia mnie nie zawodziły dziś czasami mam przeczucie lecz nie sprawdza sie ono w zupełności jak kiedyś czy to ja straciłam wiarę w swoje przeczucia czy może one mnie już nie słuchają siedzę teraz sama bo syn poszedł spać mąż w pracy kiedyś nie lubiłam tego że pracował na nocki ale jak zaczoł pracować nawet po 24 godziny wolę jak przepracuje noc a rano jest w domu i choc ja pracuje na rano to po południu jestesmy razem a jak jesteśmy razem znowu jest dziwnie ja bym chciała być razem jak kiedys ale czasami zdaje mi się że on i tak ma mnie dosyć nic mu nie pasuje chce czegoś więcej on nie ja na mam wszystko tak czuję a on wolał by pewnie młodszą piękniejszą i zgrabniejszą kobietę lubi wymalowane lalki ja nie lubie sie malować jakoś nie potrafię tego co widzę na innych sztucznych lalkach przenieść na mnie nie umiem się w tym odnaleźć bo ja wole być zwyczajna swoja i taka kobieca tylko kobieca po swojemu dlatego czasami jak mówi mi że wolał by żebym się umalowała ja nawet jak tłumacze on nie rozumie nie umiem mu powiedzieć że to wcale mi się nie podoba wcale bo nawet przeszkadza ale tak już mam jakoś muszę to przetrwać bo inaczej nie będę miałą nic 

rozmyślanie
19 stycznia 2016, 19:17

witam dawno tutaj nie zaglądałam może coś napiszę jakoś w ostatnim czasie nie miałam siły na pisanie na nic ale nie dawno znowu wspomnienia wróciły może dlatego że ciekawie rozmawiałam z kimś kogo nie znam ale zwrucił mi uwage że jestem może i szczęśliwa ale nie do końca że mam to cos ale nie to co bym chciała tak i ten ktoś miałą rację mam zastepstwo w miłośći szczęściu życiu może nigdy nie będę do końca taka szczęśliwa jak kiedyś i choć wiem że ten jedyny istnieje nie mogę z nim być dlatego że jest nie osiągalny niby chciał być dla mnie ale być dla kogoś z boku a z kimś innym w żuciu to nie jest możliwe tak na sto procent bo jak można być z kimś ale nie budzić sie przy nim co rano nie muc powiedziec co chwila że się kocha nie można wypić kawy wieczorem w łóżku to nie jest bycie z kimś kogo sie pragnie i potrzebuje dlatego wtedy zrezygnowałam z marzeń i rostałam w moim świecie tym co mam i do końca będę mieć i choć czasami to cholernie boli nie można inaczej .....

NASTĘPNY DZIEŃ
02 stycznia 2016, 19:23

NOWY DZIEŃ NOWE WYZWANIA CZY U MNIE TEŻ NIE WIEM ZASTANAWIAJĄCE ŻE NIE WIEM CZY JEST ŹLE CZY DOBRZE WIEM ŻE PO PROSTU JEST JAK JEST CO MAM NAPISAĆ JAK W GŁOWIE MAM WSZYSTKIE SZUFLADY POOTWIERANE NAUCZYŁAM SIĘ CZASAMI NIE MYŚLEĆ ALE TO TEŻ NIE WYCHODZI BO NAWET NIE MYŚLENIE MUSI SIĘ WZIĄŚĆ Z GŁOWY GDZIE SĄ MYŚLI ZA SZYBKO TO WSZYSTKO IDZIE ZA SZYBKO ODCHODZI I PRZYCHODZI CZEGOŚ MI BRAKUJE W TYM MOIM ŻYCIU NIE POWIEM ŻE JEST NUDNO ALE MOŻE CZASAMI MONOTONIA NIE JEST DLA MNIE ZABAWA TEŻ NIE LECZ OD CZASU DO CZASU POTRZEBA ZMIANY NIE WE WSZYSTKIM ALE W CZYM KOL WIEK NA MOMENT NA CHWILKĘ MOŻE NA JEDNĄ NOC ZABAWĘ NA POZNANIE CZEGOŚ KOGOŚ NA SPOJŻENIE W COŚ INNYMI OCZAMI NA POZNANIE SIEBIE W INNYCH OKOLICZNOŚCIACH CZY TO DOBRZE CZY ŹLE NIE WIEM ALE NIE UMIEM SIEDZIEĆ W JEDNYM MIEJSCU BEZ CELU CHCIAŁA BYM CZASAMI JAK KIEDYŚ ZGRZESZYĆ NIE BYĆ SOBĄ POMARZYĆ NA JAWIE I DOŚWIADCZYC TEGO CO KIEDYŚ BYŁO TYLKO FILMEM ODTWARZANYM W TELEWIZJI MOJE ŻYCIE SIĘ ZATRZYMAŁO NA WYBRANEJ KLATCE FILMU A TEGO WŁAŚNIE NIGDY NIE CHCIAŁAM TEGO SIĘ BAŁAM A JEDNOCZEŚNIE CHCIAŁAM SPOKOJU JAK MOŻNA POGODZIĆ SPONTANICZNOŚĆ Z STABILIZACJĄ PEWNO NIE MOŻNA ALE SIĘ STARAMY CZY JA SIĘ STARAM PEWNIE TAK ALE WOLAŁA BYM BY TAK DOBRZE MI TO NIE WYCHODZIŁO A WYCHODZI TYGODNIAMI ROZMYŚLAM PŁACZĘ CZASAMI JAK NIKT NIE WIDZI ALE CHCĘ INNOŚCI A JEDNOCZEŚNIE WIEM ŻE JĄ MAM TYLE ŻE MAM OBAWY ŻE ONA ZNOSZCZY COŚ CZEGO SZUKAŁAM LATAMI .....

PIERWSZA SAMOTNA SOBOTA
01 stycznia 2016, 11:12

WITAM ZACZYNAMY W ZUPEŁNIE NOWYM ROKU DZIŚ POSTARAM SIĘ TAK OGULNIE OPISAĆ SIEBIE BY SAMA SIEBIE ZROZUMIEĆ DLACZEGO ZNOWU SIEDZĘ SAMA I ZASTANAWIAM SIĘ NAD TYM CO BY BYŁO GDYBY ..JESTEM PRZECIESZ ZWYCZAJNĄ KOBIETĄ MOŻE NIE PIĘKNA JAK Z OBRAZKA ALE SAMA DLA SIEBIE CZUJĘ SIĘ WYJĄTKOWA TYLKO JEDEN PROBLEM CZY TĄ WYJĄTKOWĄ OSOBOWOŚĆ MOŻNA NAZWAĆ NIEZWYCZAJNĄ TAK WTEDY GDY MNIE SIĘ POZNA POROZMAWIA I ZROZUMIE ALE MNIE ZROZUMIEĆ CZASAMI NIE MOŻNA MOŻE DLA TEGO ŻE ZAWSZE MAM SWOJE ZDANIE NIE ZAWSZE MAM RACJE ALE GDY KTOŚ ZAMYKA SIĘ NA WSZYSTKO CO MÓWIĘ I STAJE TYŁĘM DO WYJAŚNIEŃ NIE UMIE MNIE ZOBACZYĆ ZA SWOIM WYOBRAŻENIEM MOŻE TO CO PISZE JEST ZAGMATWANE ALE JA WŁAŚNIE TAKA JESTEM POPLĄTANA ALE JEDNOCZEŚNIE BARDZO PROSTA WYSTARCZY NIE SZUKAC DRUGIEGO DNA ALE CZYTAĆ I SŁUCHAC PO PROSTU MOICH SŁÓW TAKICH JAKIE SĄ WYPOWIADANE I TO DLATEGO INNI ZASTANAWIAJĄ SIĘ CZY TO CO MÓWIE JEST PRAWDĄ CZY ZNOWU PISZĘ FIKCJĘ ..........